Tak jest

Bo niestety zidiocenie dotyka coraz większy procent społeczeństwa. Nawet osoby zajmujące się publicystką, zatem w założeniu ODPOWIEDZIALNE za swoje słowa, jak np. recenzenci filmowi, piszą bzdury bez żenady. Np. jakaś osoba o małym rozumku, recenzująca na Filmwebie film Zero Dark Thirty napisała, że NIE MA DOWODÓW, iż Amerykanie torturują pojmanych bojowników.
Osobie o małym rozumku nie chciało się nawet Googla uruchomić. A jak się Googla uruchomi to wyskakuje coś takiego:
https://www.google.com/search?q=abu+ghraib&hl=pl&newwindow=1&safe=off&client=fir efox-a&hs=zZ6&tbo=d&rls=org.mozilla:pl:official&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=lh7 6UP3oNuWL4ATW44DACg&ved=0CAoQ_AUoAA&biw=1366&bih=598
I NIE MA DOWODÓW! JAKIM IDIOTĄ TRZEBA BYĆ BY NAPISAĆ TAKI BZDET?

Nic nie poradzisz. Pokolenie TVNu i reality show typu Big Brother, Mam Talent itp. Ogłupiające seriale i gadanie kłamstw/bzdetów w Faktach i taki jest potem skutek, że nikt w nic nie wierzy - wszystko jest piękne i cacy, teorie spiskowe są dla idiotów bo przecież niemoshlife, żeby to USA samo rozwaliło wieże WTC...

Lepiej słać SMSy na swojego ulubieńca w YCD niż ruszyć wypranym mózgiem :P

Szkoda nerwów

Też prawda. Kilka lat temu zrobiłem coś dla siebie i przestałem oglądać TV. Ale mnóstwo ludzi przywarło do tego odmóżdżacza i koniec... są bez szans.

Jak ja kocham takich de... naczytają się jakiś durnych stronek, które na pewno są bardziej wiarygodne niż oficjalna wersja, a potem się obnoszą wszędzie, jacy to oni są niemainstreamowi, inteligentni, alternatywni, myślą, że rozgryźli system i są wszystkowiedzący. No i ich odwieczne argumenty: jak ktoś śmie się z nimi nie zgodzić, od razu jest lemingiem, miłośnikiem TVN, Gazety Wyborczej i Tuska. Rzygać się chce.

Zobacz sobie i w mediach głównego nurtu w ciągu ostatniego miesiąca jest na ich czołówkach wiadomości z tego co się dzieje w Bułgarii i zastanów się dlaczego tyle. Podobnie miała się rzecz z Grecją i Portugalią. A dla Twojej wiadomości to spiski są rzeczą powszednią. Wystarczy trochę interesować się historią. Jednak możesz żyć w błogiej nieświadomości z myślą, że świat jest sprawiedliwy, dobry i nikt w nim nie ma swoich interesów, i o nie nie dba.

Film z przyjemnością sobie odświeżę, bo jest tego wart. No i Mel to gość.

Dokładnie, film świetny odśwież sobie :D

"A dla Twojej wiadomości to spiski są rzeczą powszednią. Wystarczy trochę interesować się historią."
"Pokolenie TVNu i reality show typu Big Brother, Mam Talent itp. Ogłupiające seriale i gadanie kłamstw/bzdetów w Faktach i taki jest potem skutek, że nikt w nic nie wierzy - wszystko jest piękne i cacy, teorie spiskowe są dla idiotów bo przecież niemoshlife, żeby to USA samo rozwaliło wieże WTC..."
Sprzeczność. Kiedyś nie było TVNu.

O to chodzi że każdy ma swoje interesy i każdy o nie dba, a ty myślisz że światem steruje jakaś loża masonów której członkowie poświęcają się dla Sprawy. Wiesz dlaczego w mediach okresowo pojawiają się informacje o konkretnych wydarzeniach? Dlatego że chcą być na topie. Gonią za sensacją aby mieć oglądalność i aby reklamodawcy im płacili. Naprawdę ci się wydaje że prywatne stacje telewizyjne kierują się czymś innym niż stanem kont bankowych? Myślisz, że jakieś tańce z gwiazdami czy innego głupoty powstają z innego powodu niż kasa?

Gdzie w jego wypowiedzi napisane jest, że wierzy on w jakiś wielki spisek loży masońskiej? O to właśnie chodzi, że różne grupy interesów prowadzą czasami niezbyt legalną lub niezbyt moralną operację i nie do końca chcą, żeby wszyscy się o tym dowiedzieli. A większość obywateli nie umie przetrawiać bardziej złożonych wydarzeń i myślą tylko tak jak gazeta czy telewizja napisze. Nie ważne czy są to media większe, mniejsze, prawe czy lewe. Wracając do wcześniejszej myśli to właśnie są spiski na porządku dziennym. Duże korporacje i inne podmioty mające jako taką władzę czasami właśnie chcą w ten sposób zarobić. Każda łapówka jest pewnego rodzaju spiskiem, każde nielegalne dogadanie się z drugą stroną jest spiskiem. Oczywiście spiski mogą być na większą lub mniejszą skalę. Różni się oczywiście decyzja burmistrza Pcimia Dolnego o zakup świateł do miasta od brata, zięcia, kuzynki który kupił mu samochód, od bardziej złożonych operacji. Tylko że na im wyższym szczeblu takie rzeczy się dzieją tym trudniej to udowodnić. Musisz jednak przyznać, że czasami takie afery wychodzą na jaw, choćby w Polsce np. sprawa Barbary Blidy, niedawna afera SKOK-ów itp. Jak więc można nie wierzyć w żadne spiski? To tak jak nie wierzyć, że żona/mąż kiedykolwiek zdradzają. W końcu oni temu zazwyczaj zaprzeczają, ich znajomi również, więc to musi być prawda.
Wracając do mediów. Oczywiście masz rację, że kierują się chęcią zarobku tak jak każdy poważny przedsiębiorca. Jednak to właściciele kapitału dostają zysk i to oni podejmują decyzje. A ci inwestorzy to są najczęściej ludzie bardzo bogaci i wpływowi. Załóżmy że jeden z nich chce popełnić jakieś przestępstwo finansowe ponieważ jest nie do końca uczciwy i ma możliwość zarobienia dużo pieniędzy. Myślisz, że pozwoli zatrudnionym dziennikarzom drążyć taki temat lub cokolwiek o nim pisać? Albo jakiś jego konkurent za bardzo zaczyna mu zagrażać a on wygrzebał jakieś przestępstwo lub aferę z przeszłości nigdy do końca nie zbadaną którą można na siłę powiązać z tym konkurentem i go pogrążyć choćby czasowo co pozwoli ci wygrać przetarg. Też niemożliwe? Myślisz, że takie rzeczy nigdy się nie zdarzały?
Podsumowując, masz racje że ludzie sukcesu najczęściej kierują się chęcią zysku, a nie poświęcaniem się dla organizacji ideologiczno/religijnych jak to jest pokazane w różnego rodzaju wątpliwie wymagających filmach. Nie zmienia to jednak faktu że ten zysk czasami decydują się osiągnąć w sposób łatwiejszy i niezbyt legalny. Wtedy zaczynają się spiski. Takie rzeczy później zostają z nimi do końca życia i każdy może odkryć prawdę. Czasami tak się dzieje i te osoby/organizacje są pogrążone lub karane. Czasami jednak nikt prawdy nie odkrywa. A czasami ktoś ją odkrywa i jest ona na tyle nieprzyjemna, że zapada decyzja likwidacji/uciszenia nieprzyjemnego odkrywcy.
Jak zapewne widzisz nie podałem, żadnych konkretów, chcę tylko przekazać, że takie sytuacje są możliwe. Do największych spisków zapewne nigdy nie dojdziemy bo najtrudniej się do takich ludzi przysłowiowo dobrać a i wszystkie media mogą zastraszyć jeśli finansują np. polityków lub same media i mają duże wpływy. Myślisz że policji łatwo robić dochodzenia wobec np. dużego przedsiębiorcy finansującego kampanie polityków, mającego stado prawników nękających policję, a kuzyn gra w golfa z komisarzem? Nie twierdzę że takie rzeczy są na porządku dziennym i że mamy wszędzie węszyć afery spiskowe. Mówię tylko, że takie rzeczy są możliwe i denerwuje mnie pogarda z jaką ludzie odnoszą się do kogoś kto czasami podziela inne zdanie niż mass media.
Nauczmy się, że my jak i inni nie jesteśmy nieomylni, nieważne czy jesteśmy sędzią, rolnikiem czy dziennikarzem. Jeśli twierdzisz że takie spiski się nie zdarzają sam mogę podać kilka przykładów tych co wyszły na jaw, lub nie zostały do końca rozwiązane.

Pocałuj mnie w żydź to po pierwsze, a po 2 debilu to sobie do swoich kumpli mów jeśli masz, a nie do mnie internetowy napinaczu :)

Nie uraziłem Cię nigdzie niczym więc skąd taki pojazd? No pewnie przecież Ty wiesz wszystko lepiej omnibusie, a to wyznawcy teorii spiskowych to banda dekli.

A propos teorii spiskowych. Dla czego nic w mediach nie ma o tym http://niezalezna.pl/39089-lewackie-bojowki-atakuja-bandyci-uzbrojeni-w-noz-i-pa lki i co by działo się w mediach, gdyby było odwrotnie?

*dlaczego

Omijajcie ten portal szerokim łukiem. Robi wodę z mózgu.

A co już Ci zrobił? Zasiał ziarenko niepewności? Może podasz jakieś przykłady portali nie robiących wody z mózgu. Z chęcią zajrzę.

Ludzie po aferze z ACTA wieżą we wszystko, co kłóci się z oficjalną wersją.

http://objawieniapl.blog.onet.pl/

Na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu. Twierdzisz że USA rozwaliło WTC - ok. Poproszę dowody. Jest coś takiego jak ekonomia myślenia, tzn podstawowe zasady logicznego rozumowania. To odróżnia człowieka niezależnego i odważnego od zwykłego świra.

Nie ma "miłośników teorii spiskowych", są tylko ludzie mądrzy (ci nadziani) i wiecznie biedni naiwniacy.

Ależ są miłośnicy teorii spiskowych, są.
Zapewniam.